15 stycznia 2012 16:33
Sławomir Hawryszczuk „Religia Rocka” WPiK ENETEIA Warszawa 2010 Muzyka jest nieodzownym elementem w życiu człowieka. Banał? I co z tego. Człowiek, jako istota wrażliwa i czuła, podatny jest na jej oddziaływanie i emocje, które od zarania dziejów sam przypisywał poszczególnym jej elementom: stąd potrafimy np. rozróżnić, że muzyka jest smutna lub wesoła na podstawie tonacji czy metrum. Doskonale potrafimy też dopasować muzykę do sytuacji, w jakich sami się znajdujemy – tę sztukę wykorzystują z powodzeniem dźwiękowcy filmowi. Oczywistym również wydaje się fakt, że człowiek we wszelkich swoich działaniach brnie do szczęścia – tak więc kolokwialnie mówiąc „lubi się rozerwać”. Trudno zatem wyobrazić sobie gatunek muzyczny, który chcielibyśmy słyszeć jako akompaniament dla naszego życia, lepszy niż muzyka – nomen omen – rozrywkowa. Niemal wszystkiemu, co zostało wymienione powyżej, Sławomir […]
Czytaj więcej ›
15 grudnia 2011 14:08
Jeśli myślicie, że muzycy z hardrockowych czy metalowych zespołów, to agresywne ponuraki z tendencjami samobójczymi – mylicie się. Filip Sałapa to na co dzień normalny facet z dużym poczuciem humoru. Przez kilka tygodni był uczestnikiem „The Voice of Poland”* w drużynie Nergala. Obecnie zajmuje się tym, co jego sercu najbliższe – pracą nad nowym materiałem i koncertowaniem ze swym zespołem The Sixpounder. Netkulturze zdradza z kim chciałby pojechać w trasę koncertową, jakie są jego wrażenia po telewizyjnej przygodzie i dlaczego woli Ostrego od O.S.T.R.-ego. Już mieli dzwonić po ochronę… z Filipem Sałapą dla Netkultury rozmawia Małgorzata Maciejewska Małgorzata Maciejewska: Muzyka, którą grasz z The Sixpounder, wydaje się dość groźna, nieco agresywna… Tymczasem widząc cię poza sceną, trudno uwierzyć, że jesteś poważnym facetem z mroczną duszą, grającym tak […]
Czytaj więcej ›
15 listopada 2011 19:03
Aleksandra Kasprzyk – dziewczyna spod znaku racka… to jest, r o c k a… Wokalistka grupy Mothernight, uczestniczka „The Voice of Poland” (drużyna Nergala), dziewczyna o mocnym, charakterystycznym głosie. Niewysoka, słodka, ale z charakterem. Pochodzi ze Śląska, ale od 7 lat mieszka w Warszawie, dokąd przeprowadziła się ze względu na kapelę. Mama dwuletniego Tymona-Demona. Planów na przyszłość ma wiele, jak mówi: większość z focusem na muzykę. Zdradzamy, czego słucha na co dzień, jaki jest jej wymarzony zawód i czy muzyka ma zawsze leczniczy wpływ na człowieka. Panowie i panie, nadzieja polskiego żeńskiego rocka i metalu, Aleksandra Kasprzyk Nergalu czy ci nie żal… albo Pink Floyd zamiast kołysanki Z Aleksandrą Kasprzyk dla Netkultury rozmawia Małgorzata Maciejewska Małgorzata Maciejewska: W jaki sposób w twoim życiu pojawiła się mocna muzyka? Miłość […]
Czytaj więcej ›
19 marca 2011 18:06
Rafał Kotylak Rafał Kotylak (pseudonim – Kotlet) ur. w 1976r w Piechowicach, miasteczku położonym u podnóży Karkonoszy oraz Gór Izerskich. Obecnie w Angli (Yorkshire). Z zawodu technik-elektromechanik, jak podkreśla – oczywiście nie pracuje w swoim zawodzie. Muzycznie: Na pierwszy w życiu koncert (1988 lub 1989 – nie pamięta) nie miał daleko: w Jeleniej Górze – Cieplicach występowały „Turbo” oraz „Distillery”. Na pierwszy koncert w miejsce odleglejsze pojechał w 1993: do Zabrza na „Sepulturę”, koncert jednak odwołano, w związku z czym „zadebiutował” w 1996 (Katowice – Spodek – „Metallica”. Ranking ilościowy koncertów: „Vader” i „Metallica” po więcej niż 10 razy, „Slayer” i „Machine Head” po 7 razy, „Mastodon” – 5, „Iron Maiden” – czterokrotnie. Po trzykroć „zaliczył” „Kreatora”, „Behemotha”,”Kata” i „Napalm Death”. Dwukrotnie „koncertował” z „AC/DC” oraz „Bolt Thrower”, jeden […]
Czytaj więcej ›
20 lutego 2011 10:20
Wojciech Mann RockMann, czyli jak nie zostałem saksofonistą ZNAK, Kraków 2010 Czasy teraz takie, że kultowym ogłaszany jest serial, którego ledwo ze dwa-trzy nadano odcinki, kultowe są podpaski, pierwsza z brzegu kretynotwórcza zabawka, żeby nie wspomnieć o – jak zauważyła nieoceniona red. Popek – okulary-„kujonki”, które „właśnie od paru miesięcy są modne” pośród naszych, za przeproszeniem, celebrytów. Jeśli jednak mówić o kultowości rozumianej prawidłowo, to nie ulega najmniejszej dla mnie wątpliwości, że kultowy jest Mann. Wojciech Mann. Twórca (i współtwórca) kultowych audycji w równie kultowej radiowej „Trójce” oraz (często) kultowych programów w absolutnie niekultowej telewizji, omyłkowo zwanej publiczną. Osobę redaktora czczą niepoliczalne tłumy wyznawców niegłupich słów niosących niegłupie treści, słów wypowiadanych na domiar dobrego kultowym głosem. To, że nierzadko redaktor mówi ewidentne dyrdymały niczego tu nie zmienia ani […]
Czytaj więcej ›