Posty otagowane: "Babina"

Angelus po raz szósty – ostatnie starcie

2 grudnia 2011 17:231 komentarz
Angelus po raz szósty – ostatnie starcie

     W najbliższą sobotę, 3 grudnia o godz. 19.00 w Teatrze Polskim we Wrocławiu rozpocznie się Angelusowa feta. Już po raz szósty piękna statuetka trafi w ręce prozaika, którego książkę (wydana w Polsce w roku 2010) jury konkursu pod przewodnictwem Natalii Gorbaniewskiej uzna za najbardziej godną uhonorowania Literacką nagrodą Europy Środkowej.      Wrocławska nagroda wprawdzie pierwszej jest jeszcze młodości, rzec by można ledwo co opierzona, to jednak wśród jej wcześniejszych laureatów nie brak wielkich nazwisk: Josef Skvorecky, Peter Esterhazy, Jurij Andruchowycz, Martin Pollak oraz Gyorgy Spiro. Kto zwycięży tym razem?      Już wcześniej „odpadł” Mariusz Szczygieł (co się Netkulturze nie spodobało), słusznie nominowany za znakomity tom „Zrób sobie raj”. Naczelny polski czechofil odpadł w znakomitym towarzystwie, choćby Tomasa Venclovy („Z dzienników podróży”) i Antoniego Kroha („Starorzecza”). Może to jakieś pocieszenie? […]

Czytaj więcej ›

Natalia Babina*: Odejdź!

20 lutego 2011 10:241 komentarz
Białoruska ziemia /fot. N. Babina/

Co się dzieje na Białorusi?     Niewątpliwie trwa ostra walka między siłami  dobra i diabła. Niewątpliwie przyśpieszone narodziny społeczeństwa obywatelskiego. Niewątpliwie, dzieje się to, co powinno się zdarzyć – to, przez co my powinniśmy przejść obowiązkowo, jakkolwiek ciężko, tragicznie i czarno by nie było i nie wyglądało. Niewątpliwie, naród czuje się ciężko poniżony i to poniżony podwójnie. Najpierw został poniżony tym, że w ogóle nie brano pod uwagę jego głosów w „wyborach”, a przecież w całej swojej masie rozmyślał i głosował bardzo poważnie, a potem jak z pokazową i ukierunkowaną surowością rozgoniono absolutnie pokojową akcję tych, którzy wyszli na Plac protestować przeciwko kłamstwu, obłudzie i władzy. I przeciwko temu jak cynicznie kłamały władze państwowe SMI.      Ci, kto teraz są przy władzy, ci, którzy grabią olbrzymie pieniądze chcieli złamać moralny […]

Czytaj więcej ›

Wywiad Netkultury: Natalia Babina – Na własnych nogach i we własnych butach

8 stycznia 2011 16:096 komentarzy
Natalia Babina podczas promocji polskiego wydania "Miasta ryb" /fot. REBIS/

        Z Natalią Babiną, białoruską pisarką, dziennikarką niezależnej „Naszej Niwy”, autorką wydanej przez Rebis powieści „Miasto ryb” dla IMA „Netkultura.pl” oraz „Notatnika Satyrycznego” rozmawia Jarosław Kolasiński.     JK: Podobno najbogatsze w treści są te z rozmów, w których jedna ze stron ma drugiej coś do zarzucenia. Wychodząc z tego założenia oświadczam, że mam do pani pretensje o Siemiatycze.   NB: O Siemiatycze? Dlaczego?!  JK: Moi rodzice poznali się w tamtejszym liceum, historii uczył mój dziadek, a ja będąc dzieckiem spędzałem tam wakacje. Biorąc do ręki książkę „przez którą płynie Bug” miałem nadzieję, że przynajmniej jeden rozdział będzie o Siemiatyczach, tymczasem pada zaledwie jedno zdanie informacji, że jest tam skansen.  NB: A w rzeczywistości wcale go tam nie ma.  JK: Właśnie. Najgorsze jest jednak to, że o Siemiatyczach napisała […]

Czytaj więcej ›

Jarosław Kolasiński: Białoruś nie black&white

27 grudnia 2010 00:005 komentarzy
Jarosław Kolasiński: Białoruś nie black&white

Natalka Babina „MiastoRyb”  tyt. oryg.: „Rybij gorad” tłum. Małgorzata Buhalik Rebis 2010            Bardzo dobra powieściowa odtrutka na prawdy i półprawdy podawane u nas przez media w cienkim sosie antyłukaszenkowskim. Tymczasem Białoruś z „Miasta ryb” nie jest szarym nijakim krajem zahukanych (lub zakłamanych) ludzi mających nieustający problem z własną tożsamością, tęsknie zerkających ku Rosji. Nie jest to oczywiście Kuwejt, ale i nie kartoflana Dolina Krzemowa przaśnie rządzona przez anachroniczny reżim – jak to u nas często się rzecz przedstawia. Oczywiście życie tutaj to wcale nie nieustający euforyczny festyn powszechnej szczęśliwości, ale żyć się jednak daje. Nie brak ograniczeń, przeszkód, fałszu, ale i pod dostatkiem miłości, przyjaźni, energii. I to pomimo to,  że z konieczności trzeba się do państwa odwracać plecami. Życie trudne, ale prawdziwe.            Taki obraz Białorusi zdaje […]

Czytaj więcej ›