AKsamitka: „Ja p…ę, w bardzo dziwną stronę skręca świat” czyli Kasia Groniec w Szczecinie

20 lutego 2011 11:063 komentarze
AKsamitka: „Ja p…ę, w bardzo dziwną stronę skręca świat” czyli Kasia Groniec w Szczecinie

Pod tym prowokacyjnym tytułem kryje się krótki zapis wrażeń z koncertu Katarzyny Groniec w Filharmonii Szczecińskiej, który odbył się 13.02.2011r. Po raz kolejny uczestniczyliśmy w czymś niezwykłym, bo też Kasia Groniec to na polskiej scenie muzycznej prawdziwy fenomen. Na koncercie jak zwykle. Bosonoga, skromna i bezpośrednia. Ubrana w czarny, bezpretensjonalny strój, który więcej zakrywa niż odkrywa. Nie łasi się do publiczności, nie wyskakuje z trumny, nie gada bez sensu i nie pokazuje nagiego ciała. Wychodzi na scenę i po prostu robi to co umie najlepiej – czyli śpiewa. A śpiewa jak zawsze doskonale, z tym, że z każdą kolejną płytą i nowym repertuarem zwiększa się bogactwo jej inspiracji, interpretacje piosenek są coraz dojrzalsze, a całość jej koncertów układa się w coraz bardziej fascynujący aktorsko-pieśniarski spektakl. Nic dziwnego, że Katarzynie Groniec udaje się wlać magię […]

Czytaj więcej ›

Rojewski: Aj, waj! Cóż za Kmit… płyta!

Rojewski: Aj, waj! Cóż za Kmit… płyta!

         Grupa Rafała Kmity to na polskiej scenie kabaretowej prawdziwy fenomen. W zalewie kabaretowej tandety, którą średnio, co wynika z  gorzkich wywiadów, znosi nawet sam Piotr Bałtroczyk, przedstawienia Kmity to nie żadna perełka, a prawdziwa perła. Podczas gdy w kabaretowym światku króluje chałtura, wygłup i dosłowność Grupa Rafała Kmity serwuje nam od lat spektakle mądre, finezyjne, znakomicie zagrane i dopracowane w najdrobniejszych szczegółach. Nic w tym dziwnego, bo motorem przedsięwzięć Grupy jest, nie waham się powiedzieć, geniusz Rafała Kmity, który wymyślając kolejne scenariusze dobiera do nich aktorów i tak sformowaną trupę doskonale reżyseruje.  Nieprzypadkowo użyłem terminu trupa, bo mamy tu do czynienia z prawdziwą teatralną trupą, a raczej trupami, złożonymi z profesjonalnych aktorów, koncentrującymi się wokół każdego z kolejnych spektakli, gdzie do kilku stałych współpracowników Kmity dołączają kolejni artyści. […]

Czytaj więcej ›

Jacek Toczkowski: „Dedykacja”

12 stycznia 2011 01:046 komentarzy
Jacek Toczkowski: „Dedykacja”

Dźwięki       Inaugurując ten dział warto byłoby napisać coś o zamyśle Redakcji w tym względzie. Netkultura jest/ma być periodykiem przede wszystkim nastawionym na słowo, choć silnie inspirowanym również przez inne dziedziny sztuki. Nie będziemy więc czasopismem muzycznym, nie będziemy zachwycać się dźwiękami jak krytycy muzyczni, nie będziemy wprost recenzować płyt, koncertów, jakości arpeggiów, tremoli i wszystkiego innego na czym się nie znamy.  Interesuje nas jednak słowo, wkomponowane w muzykę, muzyka wpisana w historię przez duże H, czy nasze historie indywidualne. Słowem dźwięki uwikłane w szerszy kontekst – literacki, socjologiczny, publicystyczny, biograficzny czy jaki jeszcze sobie zażyczycie kontekst kulturalny wpisany w formułę Netkultury.     Ponieważ jednak starzejąca się Redakcja /przynajmniej Naczelna/ uważa, że współczesna scena muzyczna prawdziwie wartościowej kultury ze sobą zbyt często nie niesie, zapewne nie doczekasz się w tej rubryce […]

Czytaj więcej ›