Z-M-P: Monster Junior High
Czyli ropiejący wrzód na tyłku polskiego systemu edukacji. (Tekst dedykowany pamięci W. Karasińskiego. Już Winrych, gdzieś tam, na górze, wie dlaczego) # MONSTER Tomasz[i], ur. 1983, wuefista o posturze rugbisty, Trójmiasto: Czy się boję? Nie, to raczej mnie się boją (śmiech). Zdarzyło ci się użyć siły? T: (znacznie poważniej) Raz, czy dwa. Oczywiście bez większych hardkorów. Trzeba było jednego z drugim złapać za łeb i potrząchnąć, no to złapałem i potrząchnąłem. Nie wiem, skarg do tej pory nie było, procesów też nie (śmiech). Tak ogółem, to w tej mojej poprzedniej szkole była naprawdę zajebista atmosfera. Sensowna dyrektorka, sporo nauczycieli w stylu cała kariera w jednym miejscu, niektórzy już trzecie pokolenie tam obracali. No i wiesz, szkoła w małym miasteczku, mnóstwo dzieciaków z okolicznych wiosek, a to jednak inna mentalność. Tam […]
Czytaj więcej ›