Posty otagowane: "Justyna Sikorska"

Justyna Aleksandra Sikorska: Książka artystyczna (book art) dla dzieci i młodzieży

15 maja 2012 15:030 komentarzy
Justyna Aleksandra Sikorska: Książka artystyczna (book art) dla dzieci i młodzieży

„Emily isn’t lazy, she’s just happy doing nothing.”      Zawsze kiedy stykamy się ze zjawiskami niezbadanymi oraz odbiegającymi od powszechnie respektowanej normy łatwiej nam określić czym one nie są, aniżeli czym są. Dlatego, jeśli miałabym opisać postać Emilki, powiedziałabym, że nie jest ona słodką, różową laleczką, którą troskliwe mamy upodabniają do ideału Barbie, nie ma jasnych, kręconych loków, ani też niebieskich, łagodnych oczu. Nie nosi koronkowo-falbankowych sukienek, nie trzyma cukierków w kieszeniach, nie śpi z pluszowymi misiami. Rzadko się uśmiecha, nigdy nie mówi tego, czego oczekują od niej dorośli, nie jest grzeczna, nie ma koleżanek ani kolegów. Ponadto nie jest konformistką, nie należy do „stada”, nie oczekuje uznania, nie jest cool.      Jaka więc jest Emilka? Przede wszystkim dziwna. A dziwna oznacza: oryginalna, tajemnicza, nietuzinkowa, inna, indywidualna, aspołeczna, wyalienowana, „trudna” […]

Czytaj więcej ›

Justyna Aleksandra Sikorska: Bezprawie człowieka we współczesnej sztuce degradacji

15 kwietnia 2012 15:091 komentarz
Justyna Aleksandra Sikorska: Bezprawie człowieka we współczesnej sztuce degradacji

      „Nauczono ludzi, że cnotą jest zgadzać się z innymi. Ale twórca to człowiek, który się nie zgadza. Nauczono ludzi, że cnotą jest płynąć z prądem. Ale twórca to ktoś, kto płynie pod prąd. Nauczono ludzi, że cnotą jest trzymać się razem, ale twórca to człowiek, który stoi sam„.(1) Będąc panem swojej etyki włada biegle wszystkimi odcieniami prywatnego ego. Przemieszcza się dumnie na koturnach odwagi. Jest dzieckiem postmodernizmu. Jednak czasem brakuje mu taktu. Moralizowanie nie tkwi w naturze referatów, dlatego brak artystycznego taktu musi wystarczyć jako bodziec do analitycznej refleksji.       W rezultacie błądząc nieuchronnie pomiędzy tym co pewne, a tym co względne, nie sposób zapomnieć, że: „W osobliwych czasach, tak samo jak w zwykłych, wiadomo, co się godzi […]. Dobro i zło nie zmienia się z biegiem lat. I […]

Czytaj więcej ›

Justyna Aleksandra Sikorska: Słowo o paru obrazach

15 lutego 2012 11:510 komentarzy
Justyna Aleksandra Sikorska: Słowo o paru obrazach

      Pisanie recenzji sztuki artystów takich jak Rafał Karcz zaczyna się zwykle bardzo wiele razy. Jeśli używa się w tym celu długopisu, kolejne kartki przypominają dzieła Picassa, po czym lądują w koszu. Jeśli jest się na tyle nowoczesnym, by pisać na komputerze, podstawowym i nieodzownym przyciskiem staje się backspace. Podczas gdy Karcz kilkoma prostymi i spontanicznymi ruchami dłoni stara się utrwalić chwilę (i udaje mu się to znakomicie), ja walczę ze słowami i przemożną chęcią, by zamienić stek wirtualnych słów na pędzel. Staram się swoim niedoskonałym drukiem utrwalić teraźniejszość, ale ona właśnie odchodzi. Tak. Teraz. W tym momencie to, co napisałam, nie ma już żadnego znaczenia. Poza tym nigdy nie wierzyłam w wartość opisów sztuki plastycznej. Literatura i malarstwo to dwie obce sobie materie, a każda rządzi się własnymi prawami. […]

Czytaj więcej ›