6 stycznia 2011 04:15
Mary Beard Pompeje. Życie rzymskiego miasta Dom Wydawniczy REBIS Poznań 2010 Stało się bardzo dobrze, że wydawnictwo Rebis sięgnęło po książkę Mary Beard „Pompeje. Życie rzymskiego miasta” i oddało ją w ręce polskich czytelników. Wbrew pozorom oferta rynkowa dotycząca tragicznie wymarłego w 79 roku miasta wcale nie jest tak bogata, jak można by się spodziewać. Fascynacja trwa przecież nieprzerwanie, odkąd w połowie osiemnastego wieku zaczęto prowadzić prace wykopaliskowe i stopniowo odsłaniać tę „miejscowość na italskiej prowincji, której horyzont nie sięgał poza Wezuwiusz” (M. Beard). Oczywiście, można zadać pytanie, czy w epoce otwartych granic, oplatającej nas sieci biur podróży, szerokiego wachlarza tematycznych kanałów telewizji taka książka może nas zainteresować. Z pewnością jednak, każdy kto zwiedzał Pompeje czy Herkulanum, zaopatrzony w „mapkę terenu, butelkę wody i wygodne sandały” (jak doradza autorka), […]
Czytaj więcej ›
03:52
Eustachy Rylski Na Grobli Świat Książki Warszawa 2010. Rzadko się zdarza, żeby pociąg zgubił lokomotywę. Zwłaszcza pociąg i tak sporo opóźniony, jadący objazdem. Jeszcze rzadziej zdarza się, żeby mnie to na swój sposób cieszyło. Doczytałem właśnie do połowy „Na Grobli” i byłem już tak „zanurzony” w książce, że perspektywa przedwczesnego przerwania lektury niezbyt mi się uśmiechała. Nieszczęsny środek lokomocji zapewnił też odpowiednie tło do czytania – powracające raz po raz w książce chłodna jesień i płaski polski krajobraz, ni to leśny, ni to polny. Później okazało się, że spokojnie zdążyłem nie tylko przeczytać powieść do końca, ale też przesłuchać dwie płyty, podrzemać i zacząć kolejną lekturę… Ale to już zupełnie inna historia. Pozwolę sobie jednak nie tylko wrócić do porzuconego przez lokomotywę pociągu, ale od razu […]
Czytaj więcej ›
27 grudnia 2010 00:36

Michał Głowiński: „Kręgi obcości” Wydawnictwo Literackie 2010 W dotychczasowych recenzjach ,,Kręgów obcości” podkreślano obecność w książce tytułowych kręgów wyobcowania, czyli antysemityzmu, homoseksualizmu i klaustrofobii, które wszystkie razem i każdy z osobna wypełniały życie Michała Głowińskiego od czasu faszystowskiej okupacji, przez wchodzenie w dorosłość w czasach komunizmu, po ostatnie dwudziestolecie. W zależności od recenzenta książkę Głowińskiego traktowano jako comingoutową historię zmagania się ze swoją seksualną odmiennością albo jako biografię naznaczoną traumą żydowskiego dziecka, ukrywającego się najpierw przed niemieckim okupantem, żeby po wojnie spotkać się z prymitywnym, agresywnym antysemityzmem głoszonym przez katolickiego księdza, aż po obawy w 1968 roku, wypowiadane przez znajomych Żydów, których wojenna trauma kazała wierzyć, że za chwilę w komunistycznej Polsce, powstaną nowe obozy koncentracyjne. Najmniej chyba pisano o klaustrofobii, którą sam autor traktuje jako konsekwencję tych […]
Czytaj więcej ›
14 grudnia 2010 00:45
Z czasem każdy mężczyzna staje się ojcem, choć niekoniecznie wiąże się to z posiadaniem potomstwa. Jak to? A tak to: mija młodość durna i chmurna, czas zdobywania aplauzu kolegów, poruszania z posad bryły świata, otwierania książek modnych autorów, albo dużych ilości butelek z mocną zawartością. Z całego zamętu zostaje zwykle tylko to ostatnie. Mężczyzna, w kółko Macieju, ogląda seriale swej młodości: Czterdziestolatek, Zmiennicy, Alternatywy 4, tak jak jego ojciec nieustannie podziwiał Jadwigą Smosarską, Eugeniusza Bodo czy Gretę Garbo w cyklicznym telewizyjnym Starym Kinie. Coraz chętniej ściąga z Internetu pliki starych przebojów; nie chce wiedzieć, kto i w jakim celu gra zbuntowaną muzykę, której słuchają jego zstępni. I jakoś zupełnie nie pamięta, jak własny ojciec doprowadzał go do białej gorączki powtarzając do znudzenia, że głos to ma tylko Santor, a […]
Czytaj więcej ›