Jarosław Kolasiński: Wyłowione z Odry odc.1

12 grudnia 2010 22:360 komentarzy
©2010 Andres Rodriguez/Bigstockphoto.com

Odcinek pierwszy: Minister Piechoty Wyborczej            Skoro kopacze WKS Śląsk Wrocław jeszcze Ligi Mistrzów nie wygrali, a szanse na to, że będziemy tu mieli największy w Europie stadion II-ligowy nadal są niemałe, doskonała więc to pora, by się zająć innymi szczeblami rozgrywek.            Futbol (od 1954 r.)polega na tym, iż po boisku biega za piłką 22 facetów, a na koniec wygrywają Niemcy. W prezydenckich wyborach we Wrocławiu podobnie: po samorządowo-kampanijnej murawie zawsze hasa tłum pretendentów, a na koniec wygrywa Zdrojewski (eks-lider ratusza Wrocław) albo Dutkiewicz (obecny lider tej drużyny). Na koniec bieżącego sezonu ligowego właśnie on (po raz trzeci z rzędu) uniósł ramiona w geście triumfu. Pozornie zatem – żadnych niespodzianek, emocji. Nuda. Ale tylko pozornie.     Finisz rozgrywek upłynął pod znakiem typowej ligowej młócki, obfitującej wszakże w zaskakujące zagrania. […]

Czytaj więcej ›

Rafał Klan: Dym nad oddolną inicjatywą samorządową

Rafał Klan: Dym nad oddolną inicjatywą samorządową

Co cztery lata w dniu wyborów samorządowych wybieram się do komisji obwodowej, wrzucam kartkę do urny i wracam do domu z rozdziawioną gębą, bo przecież mam powód do dumy. Obywatelski obowiązek spełniony, lista podpisana, frekwencja dzięki temu pnie się w górę – jestem wyborcą świadomym.       Dopisałbym jeszcze kilka banałów, ale te i tak są wystarczająco mdłe i poprawne. To nic, że piętnaście tysięcy głosów oddanych np. na stowarzyszenie „My Poznaniacy”, oddolną inicjatywę obywatelską, działającą w Poznaniu od dwóch i pół roku poszło na zatracenie. Obywatel musi liczyć się, że jego głos nikomu nie pomoże, za to przyczyni się do wzrostu frekwencji. Piętnaście tysięcy głosów w Poznaniu na miejskich aktywistów, to ponad 9 % wszystkich oddanych głosów 21 listopada. A że nikt nie dostał się do Rady Miejskiej? No, […]

Czytaj więcej ›