Jolanta Sztejka: Twardzielka na tropie
Taylor Stevens
Informacjonistka
Tyt. oryg. The informationist
tłum. Jan Pyka
Rebis, Poznań 2012
Niesamowita i niezwykła wycieczka do Afryki Południowej. Opowieść barwna nie tylko w fabułę, ale stanowiąca także podróż przez niezwykłe zakątki afrykańskiego kontynentu. Opowieść tak malownicza, że brniemy przez kolejne strony nie tylko z coraz większym zaciekawieniem, ale także z mapą Afryki pod ręką.
Jednak jak sam tytuł wskazuje książka nie jest żadnym przewodnikiem geograficznym. Malownicza dżungla jest jedynie pięknie uzupełniającym tłem dla losów głównej bohaterki.
Vanessa Monrou, podobnie jak Lisbeth Salander z trylogii Stiega Larssona, zarabia na życie zbieraniem informacji. Przywołałam postać Salander, gdyż na okładce zamieszczono komentarz Tess Gerritsen, mówiący o tym, że Monrou „mogłaby stanąć w szranki z postacią stworzoną przez Stiega Larssona” Oczywiście mogłaby, ale rozstrzygnięcie tego, która może okazać się lepsza byłoby dość trudne.
Monrou to wyjątkowa postać. Kobieta inteligentna, silna i niezwykle bystra, a zarazem sentymentalna i krucha. Mimo młodego wieku zebrała całkiem spory bagaż doświadczeń. Wychowywana w sercu Afryki przez parę misjonarzy trafiła w końcu do środowiska najemników i przemytników. Poznaje ciemną stronę życia, co w efekcie sprawia, że staje się kobietą silną. Upraszczając, staje się twardzielką. Jak się później okazuje szkoła życia jakiej doznała w dzieciństwie pomaga jej w dorosłym życiu zdobywać informacje i nimi handlować. A dobra informacja, to dobry towar, a za dobry towar sporo się płaci. A tam z kolei, gdzie duże pieniądze czai się wielkie niebezpieczeństwo.
Vanessa przyjmuje dość nietypowe zlecenie. Ma odnaleźć córkę bogatego potentata naftowego, a co za tym idzie zarobić ogromne pieniądze. Sęk w tym, że Emilii Burbank zaginęła podczas wakacyjnej wyprawy do Afryki. Zaginęła w okolicach, z których Monrou uciekła wiele lat temu. Mimo bolesnych wspomnień Vanessa przyjmuje zadanie i wkrótce udaje się w daleką podróż. Podróż, która staje się jednocześnie powrotem do dzieciństwa i do wszystkich koszmarów, która dręczyły ją przez całe lata.
Afryka przywita ją brakiem zaufania. Busz nie jest przyjazny dla obcych, a Monrou ciągle tkwi w zawieszenia między przeszłością a teraźniejszością. Nie wie też, czy dawni nieliczni przyjaciele nie stali się jej wrogami. A do tego sam zleceniodawca zaczyna budzić podejrzenia.
Nie chciałabym Państwu zdradzać więcej wątków tej historii. Absolutnie fantastyczny thriller. Książka z rodzaju tych, którą chętnie trzyma się na półce, by po jakimś czasie znowu chętnie po nią sięgnąć. Zdecydowanie polecam.
A skoro to debiut Taylor Stevens, to już nie mogę doczekać się lektury kolejnych jej książek.
Jolanta Sztejka