15 czerwca 2012 15:13
Twórczość młodego, lubelskiego artysty Mariusza Tarkawiana zadomowiła się u nas w Netkulturze na dobre i przybrała postać „nieustającej opowieści o Tarkawianie i jego artystycznych poszukiwaniach”. Dzisiaj mamy przyjemność zaprezentować Państwu fotorelację z otwarcia kolejnego dzieła Mariusza Tarkawiana – muralu, które swoimi obiektywami uwiecznili Jan Gryka, Grzegorz Pawlak i Jacek Kmieć. To kolejny krok w tarkawianowym poszukiwaniu SZTUKI. Z mieszanki setek rysunków, postaci, motywów bije właściwa mu energia, żywiołowość i artystyczna erudycja. Tarkawian po raz kolejny twórczo przetwarza cytaty z największych współczesnych artystów, bawi się też swoimi pracami. To ten „stuprocentowy” Tarkawian o którym na łamach Netkultury pisał już Jan Gryka . Rysunkową całość uzupełnia robiący ogromne wrażenie ręcznie przepisany wzdłuż długich ścian esej Hansa Beltinga „Historia w sztuce wystawiona na próbę”. Trudno o lepszą teoretyczną podbudowę dla wymowy całości dzieła. […]
Czytaj więcej ›
23 maja 2012 15:13
Różne przypadki, szczęśliwe i nieszczęśliwe, jak to mówi przysłowie, chodzą po ludziach. Nie wiem jakie to zrządzenie szczęśliwego losu sprawiło, że miałem ogromne szczęście spotkania z niezwykle wybitnym artystą, znakomitym kompozytorem, twórcą muzyki filmowej i autorem piosenek współpracującym z wielkimi światowymi gwiazdami filmu i estrady – Panem Stanisławem Syrewiczem. Spotkanie to miało dla mnie wartość tym większą, że związane było z bardzo ważnym dla mnie wątkiem osobistym. Nie tak dawno ośmieliłem się zwierzyć Czytelnikom Netkultury z refleksji jakie niosła dla mnie stara, winylowa płyta zatytułowana „Dedykacja”, zawierająca wiersze największych polskich poetów magicznie przełożone na język piosenki przez plejadę polskich aktorów i muzykę właśnie Stanisława Syrewicza. Płyta dla mnie tak ważna, bo słuchana w czasach gdy potrafiły nas kształtować i wzbogacać na całe życie muzyka, wiersz, spektakl teatralny. Ważna również dlatego, […]
Czytaj więcej ›
15 kwietnia 2012 14:45
Wypadałoby chyba zaśpiewać – „W Polskę idziemy Panowie i Panie” – João de Sousa wyrusza ze swojego Wrocławia na mini trasę koncertową. Kiedy w roku 2003 João de Sousa wyjechał ze swojego rodzinnego Porto, chyba nie przypuszczał, że swój nowy dom odnajdzie w położonym na drugim krańcu Europy, gościnnym Wrocławiu. Jego życiową pasją jest muzyka. Jest on multiinstrumentalistą, kompozytorem i tekściarzem w jednej i tej samej osobie. Po przyjeździe do Polski zetknął się z pojęciem (jak mu się wydawało) zupełnie mu obcym – poezją śpiewaną. Po jakimś czasie zrozumiał jednak, iż Portugalczycy również mają swoją poezję śpiewaną i nazywa się ona … fado! Zdarza się oczywiście, że słowa fado są niewiadomego pochodzenia, bardzo często jednak teksty pisane były przez doskonałych portugalskich poetów, jak chociażby Fernando Pessoa. [youtube IdV9I_OK0vE] Bycie muzykiem […]
Czytaj więcej ›
18 maja 2011 10:40
Wiesława Karasińskiego poznałem kilka tygodni temu chociaż znam go przecież od sześciu lat. Właściwie znam od lat niejakiego Winricha, internetowego awatara Pana Wiesława. Spotkaliśmy się na literackim portalu Fabrica Librorum w okresie złotego wieku literackiego internetu. Były to czasy, gdy portale literackie zaludniali niezwykle utalentowani twórcy, świetnie merytorycznie i warsztatowo przygotowani literaci, czekający na odkrycie i wejście w świat wydawniczy i szerszy obieg czytelniczy, czyli miejsca, które absolutnie im się z racji talentu należały i należą. Dzisiaj złoty wiek amatorskiego Liternetu mamy już za sobą, ale w okresie swego największego rozkwitu Liternet pozwolił takim jak ja czytelnikom odkryć wiele literackich pereł i perełek. Zdumiewający był potencjał kryjący się w szufladach pasjonatów pisania, na co dzień wykonujących wszelkie możliwe zawody i zajęcia świata. Trzymałem zawsze kciuki za to by mogli sobie […]
Czytaj więcej ›
10:10
Wiesław Karasiński o sobie Urodziłem się w 1964 roku, czyli w samym środku PRL-u. Przez całe życie z krótką przerwą na studia związany byłem z Leżajskiem, pięknym miasteczkiem na pograniczu dawnej Rusi Czerwonej i Sandomierszczyzny, słynnym ze wspaniałej bazyliki z Cudownym Obrazem Matki Boskiej oraz grobu cadyka Elimellecha, do którego zjeżdżają się Żydzi z całego świata. Od kiedy pamiętam zawsze interesowała mnie historia i pewnie dlatego zdecydowałem się na podjęcie studiów na Uniwersytecie Jagiellońskim, gdzie praktykowałem między innymi u profesora Jerzego Wyrozumskiego. Tu pod jego kierunkiem obroniłem pracę magisterską pod tytułem: „Polska w polityce Winricha von Kniprode”. W pewnym momencie zdecydowałem się chwycić za pióro, a debiutem „papierowym” była publikacja opowiadania „Malec” na łamach czasopisma „Obrzeża”. Opowiadanie pod tytułem „Obowiązek szkolny” opublikowało wydawnictwo Red Horse. Sporo publikuję również na różnego […]
Czytaj więcej ›
17 maja 2011 15:10
Wiesław Karasiński – MOŻNYCH KOCHANIE. Powieść z czasów Ludwika Węgierskiego Wydawnictwo TEMPLUM Wodzisław Śląski , 2011 224 strony ISBN 978-83-932793-1-9 Okładka : miękka ze skrzydełkami Cena okładkowa : 29,99zł z VAT Premiera : 20.05.2011 Opis : W ogarniętej wewnętrznymi waśniami XIV-wiecznej Polsce panuje powszechne przekonanie, że Kazimierz Wielki był ostatnim Piastem na polskim tronie. Tymczasem okazuje się, że wielki król mógł mieć legalnego potomka. Czy ujawnienie prawdy przed światem zmieni losy państwa? Rozpoczyna sie wielka gra… Fragment książki: „…król po raz trzeci się ożenił. Jeno teraz uczynił to za życia poprzedniej żony. Obrzędu dopełnił opat tyniecki Jan na ten moment przebrany za biskupa. A potem wysłano potajemnie nową żonę króla do Krakowa, gdzie miała zająć myśliwski zameczek pozostały po Cudce. Jarosław podrapał się z zafrasowaniem w głowę. […]
Czytaj więcej ›