Makary Krajewski: Lodziarnia pogrążyła powstanie
Kiedy Redakcja Netkultury poprosiła mnie o relację ze szczecińskich obchodów kolejnej rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego targały mną uczucia dosyć sprzeczne. Redakcja poprosiła mnie bowiem o relację „apolityczną”. Możliwie apolityczną. Czyli właściwie jaką? Postawiliśmy sobie z Jackiem powyższe pytanie i zaczęliśmy głowić się nad odpowiedzią. Uzyskaliśmy ją biorąc w ręce brzytwy Ockhama i rozważając czego w takiej relacji byśmy nie chcieli. Nie chcieliśmy partyjnych szyldów, agresji, wulgarności i pustoty knajackiej naparzanki w jaką jakże często przekształca się tzw. „debata publiczna”. Nie chcieliśmy dzielić patriotyzmów na lepsze i gorsze, odmawiać komukolwiek celebrowania pamięci wydarzeń ze względu na własne oceny i poglądy polityczne. Ten „śmietnik” chcieliśmy kategorycznie od siebie odczepić. Gdy ten balast intelektualne brzytwy ze świstem odcinały pozostała nam refleksja o formie tej celebracji, o głębi pamięci i wiedzy, która jej towarzyszy. […]
Czytaj więcej ›