Posty otagowane: "Adam Muszkieta"

Adam Muszkieta: Mourinho – anatomia zwycięzcy czy szumowiny?

21 sierpnia 2012 13:561 komentarz
Adam Muszkieta: Mourinho – anatomia zwycięzcy czy szumowiny?

„Mourinho. Anatomia zwycięzcy.” Patrick Barclay Dom Wydawniczy Rebis 2012r. Na wstępie Na wstępie, żeby być szczerym, bo za szczerość ponoć ludzi się szanuje, muszę przyznać się do pewnego braku obiektywizmu (który zdaniem jednych i tak jest tylko utopijną mrzonką). Otóż od 1992 roku, kiedy to przez dziurkę od klucza oglądałem, jak Barcelona zdobywa swój pierwszy Puchar Europy, jestem kibicem Blaugrany. Początkowo, myślałem że będzie ciekawie, gdy o książce Patricka Barclay’a: Mourinho – anatomia zwycięzcy poduma sympatyk Barcy. Choć obawiałem się też, że może jednak okażę się zbyt stronniczy. Jednakże Patrick Barclay sprawił, że taki dylemat był zupełnie niepotrzebny Książkę otrzymałem jeszcze przed Euro 2012, ale przeczytałem ją dopiero teraz, tuż przed klubowym sezonem 2012/2013. Nie wiem, jak drodzy czytelnicy, ale ja już zaczynam czuć pragnienie oglądania kolejnej rywalizacji Madrytu z […]

Czytaj więcej ›

Adam Muszkieta: „Nietykalnych” można dotykać

15 maja 2012 14:500 komentarzy
Adam Muszkieta: „Nietykalnych” można dotykać

Nietykalni (Intouchables) reż. Olivier Nakache, Eric Toledano scen.: Olivier Nakache, Eric Toledano prod.: Francja, 2011 czas: 1 godz. 52 min. 29 kwietnia zapamiętam na długo. Bardzo przyjemny dzień, z którego po części napiszę relację. Zacznę od „Nietykalnych”      Słyszałem wiele dobrego o tym francuskim filmie czy to w prasie czy w telewizji. I od najbliższych mi osób dochodziły do mnie tylko pozytywne a nawet hurraoptymistyczne recenzje. W takim wypadku moje wymagania niepomiernie wzrosły.      Tyle słowem wstępu. Lubię francuskie kino, tamtejsze poczucie humoru i już od pierwszej sceny, z zazdrością patrząc, jak jeden z bohaterów prowadzi maserati, w sposób niczym w filmie „Taxi”, do tego w tle jeszcze Earth, Wind & Fire i September… – stwierdziłem – zaczyna się dobrze.      Nie jest to jednak typowa komedia, gdzie czekamy z […]

Czytaj więcej ›

Adam Muszkieta: – A gdyby to był twój ojciec?

Adam Muszkieta: – A gdyby to był twój ojciec?

Lęk wysokości reż. Bartosz Konopka scen.: Piotr Borkowski, Bartosz Konopka prod.: Polska, 2011 czas: 1 godz. 40 min. Druga część 29 kwietnia, to drugi film. I z refleksjami na temat Lęku wysokości chciałbym się również podzielić      Gdyński festiwal sprzed roku był prawdziwym wysypem dobrych filmów: „Essential Killing”, „Sala Samobójców”, „Wymyk” i „Róża”. Jeśli do tej listy dodać jeszcze „Lęk wysokości”. Klarownym staje się, że można mówić o rozwoju rodzimego kina (czytaj o tym tutaj->). W Gdyni nagrodę za debiut reżyserski lub drugi film otrzymali Greg Zglinski za „Wymyk” i Bartosz Konopka właśnie za „Lęk wysokości”. Nagrodzony reżyser filmem tym debiutował fabularnie – wcześniej zaskoczył wszystkich dokumentem „Królik po berlińsku” i zasłużoną oscarową nominacją.      Byłem ogromnie ciekaw przemiany dokumentalisty w reżysera filmu fabularnego. I muszę (chcę!) przyznać, że oglądając […]

Czytaj więcej ›

Adam Muszkieta: Odnowa czy rozkład rodzimego kina, czyli bez opamiętania o trzech obrazach

15 kwietnia 2012 15:011 komentarz
Adam Muszkieta: Odnowa czy rozkład rodzimego kina, czyli bez opamiętania o trzech obrazach

      Skoro jest tak źle, to dlaczego jest tak dobrze? – chciałoby się zapytać w związku z medialną histerią wokół „Kac wawy”, która prowadziła do dramatycznych wniosków. Sęk w tym, że ostatni festiwal w Gdyni, Oscary i Orły 2012 kierują uwagę na drugi człon tego pytania. Bo jest dobrze. Nawet bardzo. Przynajmniej w porównaniu z latami poprzednimi. Aby znaleźć argumenty na poparcie tej tezy postanowiłem przyjrzeć się trzem produkcjom, mniej lub bardziej związanym z polską kinematografią. Sponsoring Kilka dni przed pójściem do kina na Sponsoring widziałem w Kocham kino wywiad Torbickiej z Juliette Binoche. Padały pytania o Kieślowskiego, co zawsze działa na mnie jak magnes. Pokazywano również urywki z obrazu Szumowskiej, jaki miałem zobaczyć – były zachęcające, dlatego też, będąc już w kinie, czekałem z niecierpliwością, aż wejdziemy na salę i zacznie […]

Czytaj więcej ›

Adam Muszkieta: Co za szkoda… „Wstydu”

Michael Fassbender /źródło - mat. prasowe Gutek Film/

Wstyd (Shame) dramat  prod.: Wielka Brytania 2011 reżyseria: Steve McQueen scenariusz: Steve McQueen, Abi Morgan      W poznańskim kinie „Apollo” wraz z moim bratem Jackiem obejrzeliśmy Wstyd Steve’a McQueena. Miałem duże oczekiwania wobec tego filmu, wynikające z wcześniejszej lektury recenzji oraz opinii uznających za skandal, że obraz ów nie otrzymał żadnej nominacji do tegorocznych Oscarów. I co z tym Wstydem?      Film ten jest – moim zdaniem – ważniejszą i lepszą produkcją niż totalnie nietrafiony a jednak  nominowany do Oscara O północy w Paryżu (paradoksalnie, jeden z najsłabszych filmów W. Allena). Mimo to Wstyd na triumf w kategorii najlepszy film roku z pewnością nie zasługiwał. Ewentualnie odtwórca głównej roli, Michael Fassbender, mógłby zostać wyróżniony choćby nominacją, ale Akademia go nie zauważyła lub – jak chcą niektórzy – przestraszyła się seksu […]

Czytaj więcej ›

Adam Muszkieta: Pozwól mówić swojemu ciału

15 marca 2012 14:080 komentarzy
Adam Muszkieta: Pozwól mówić swojemu ciału

Allan i Barbara Pease Mowa ciała w miłości tyt. oryg.: The Body Language of Love tłum.: Bożena Jóźwiak Rebis, Poznań 2012      Przyszło mi recenzować książkę Mowa ciała w miłości. Interesuję się tematyką body language, więc 150-cio stronicowa praca pióra Allana i Barbary Pease była dla mnie atrakcyjną pozycją. W Mowie ciała w miłości wskazówki co do odczytywania sygnałów płci przeciwnej mogą odnaleźć zarówno single, jak i pary – czytam we wstępie. Zatem sprawdźmy to.      Już od początku mojej znajomości z tą książką poczułem niemałą chemię między nami. Jestem prostym człowiekiem i biało-czerwona okładka trafiła zapewne w moje pierwotne gusta. A już malunek postaci à la lady in red – to było to, co przemawia do mnie najlepiej, należę bowiem do pokolenia obrazkowego. A takich ilustracji w książce jest […]

Czytaj więcej ›

Wywiad Netkultury: Agnieszka Lingas-Łoniewska – Odbiorę ci życie, bo ja jestem twoim Bogiem…

Wywiad Netkultury: Agnieszka Lingas-Łoniewska – Odbiorę ci życie, bo ja jestem twoim Bogiem…

Agnieszka Lingas – Łoniewska  – wrocławianka, pisząca książki łączące sensację z romansem, kochająca zwierzaki, Within Temptation i jeszcze kilka ostrzejszych dźwięków.  Autorka książek:  „Bez przebaczenia”, „Zakręty losu” i „Zakład o miłość”, „Szósty”.  Laureatka konkursu na kryminalne opowiadanie z Dolnym Śląskiem w tle. Ma także na swoim koncie udział w antologiach literackich: „Książki Moja Miłość” i „31.10 Halloween po polsku”. Tworzy w internecie stronę „Czytajmy Polskich Autorów”, która ma na celu propagowanie polskiej prozy, prowadzi bloga z recenzjami, organizuje cykliczne konkursy, w których można wygrać książki polskich autorów. Z Agnieszką Lingas-Łoniewską rozmawia Adam Muszkieta Adam Muszkieta: Nie lubi pani zielonookich blondynek? Dlaczego Szósty upatrzył sobie za cel właśnie takie stworzenia? Agnieszka Lingas-Łoniewska: Chyba właśnie lubię, dlatego główna bohaterka jest kobietą o dokładnie takiej urodzie. Ale ten typ także wkomponował się w […]

Czytaj więcej ›