15 kwietnia 2012 14:39
Robert C. Davis, Beth Lindsmith Ludzie renesansu tyt. oryg.: Renaissance People tłum.: Aleksandra Górska Rebis, Poznań 2011 Kto kocha renesans, ten pokocha go jeszcze bardziej, kto nie znosi, ten polubi. Kiedy? Wtedy, gdy przeczyta „Ludzi renesansu”. Dlaczego? Ponieważ mamy do czynienia z jedną z niewielu książek dotyczących historii, która napisana jest lekko, bez szafowania faktami i fakcikami, bez nużących czytelnika opisów dziejów. Już w pierwszym rozdziale jawi nam się spektrum barwnych postaci: inżynier z dziurawym obrazem i lustrem, kaznodzieja z przenośną kazalnicą czy „wielki niechlujny Tom” zwrócony ku pięknu sztuki. Słowem, kalejdoskop niezwykłych osobowości, niebanalnych postaci jak z tętniącego życiem spektaklu, a wszystko to sylwetki osób, które na stałe zapisały się w historii tamtych czasów. Książka jest zbiorem biogramów przeplecionych opisami wydarzeń historycznych. Podobno taka forma przybliżania realiów […]
Czytaj więcej ›
14:37
Rozwiązanie zagadki marcowej Radość jury oraz fundatorów nagród nie ma granic! Nikt z państwa tym razem nie wygrał! Co odnotowujemy po stronie przychodów, jako że nie musimy tym razem (wreszcie!) biegać po lombardach i zastawiać nasze złote zęby, by móc zakupić nagrodę dla zwycięzcy. Hura! Do miarki miarka! Z tym większą przyjemnością informujemy, że reprodukowany w marcu 2012 fotos pochodzi z filmu „Monsunowe wesele” z 2001 roku, reż. Mira Nair. Jak można było nie odgadnąć? Toż to widać gołym, wilgotnym od łez śmiechu okiem!!! Niektórzy z państwa byli nawet blisko, jednakże żadnego z wymienionych poniżej rozwiązań nie sposób było uznać za prawidłowe: 1. „Czasem słońce, czasem deszcz” [12 wskazań] 2. „Zatańcz ze mną”[12 wskazań] [9 wskazań] 3. Roztańczona miłość [9 wskazań] 4. Moje własne niebo [6 wskazań] 5. […]
Czytaj więcej ›
14:35
Wstyd (Shame) dramat prod.: Wielka Brytania 2011 reżyseria: Steve McQueen scenariusz: Steve McQueen, Abi Morgan W poznańskim kinie „Apollo” wraz z moim bratem Jackiem obejrzeliśmy Wstyd Steve’a McQueena. Miałem duże oczekiwania wobec tego filmu, wynikające z wcześniejszej lektury recenzji oraz opinii uznających za skandal, że obraz ów nie otrzymał żadnej nominacji do tegorocznych Oscarów. I co z tym Wstydem? Film ten jest – moim zdaniem – ważniejszą i lepszą produkcją niż totalnie nietrafiony a jednak nominowany do Oscara O północy w Paryżu (paradoksalnie, jeden z najsłabszych filmów W. Allena). Mimo to Wstyd na triumf w kategorii najlepszy film roku z pewnością nie zasługiwał. Ewentualnie odtwórca głównej roli, Michael Fassbender, mógłby zostać wyróżniony choćby nominacją, ale Akademia go nie zauważyła lub – jak chcą niektórzy – przestraszyła się seksu […]
Czytaj więcej ›
14:33
Ian Kershaw Mit Hitlera tytuł oryginału: Hitler Myth tłumaczenie: Jacek Lang Replika, Zakrzewo 2009 Historia niby wciąż trwa, ale kiedy się któryś z jej rozdziałów kończy, to pozostawia po sobie bardzo wiele. Mowa tu nie o fizycznych znamionach przeszłości, które niegdyś stanowiły główny temat prac naukowców, a o tym co potrafi się wryć w psychikę i myśl całych pokoleń. Osobiście uważam, iż (nie tak dawny) przewrót w myśleniu historyków i ich obecne nastawienie – swoista wrażliwość na duchowo-socjologiczną sferę działalności osi czasu – bardzo pozytywnie odzwierciedla ilość i jakość publikacji dotykających innych aspektów spraw, zdawać by się mogło, znanych. Jedną z takich książek jest (z całkowitą pewnością) „Mit Hitlera” Iana Kershawa. Poruszony jest w niej bardzo drażliwy i niewdzięczny temat. Pisząc to mam na myśli, zarówno ogromną ilość […]
Czytaj więcej ›
14:31
Dieter Breuers W imię trzech diabłów – trochę inna historia polowań na czarownice. tyt. oryg.: In drei Teufels Namen tłum.: Emilia Skowrońska Zakrzewo, Replika 2009 Wystarczy rozejrzeć się wokół, aby stwierdzić, iż dzisiejszy świat obfituje we wszelkiego rodzaju złośliwe demony i bestie. Swobodnie chodzą po ulicach, wygrzewają poselskie ławy, porywają krzyże, lub kury. W średniowiecznym bestiariuszu ich nie odnajdziemy, prędzej na niezbyt pożółkłych kartach „Faktu”, ale są. Sympatii bynajmniej nie budzą, a i z ciemnymi mocami, także mają raczej mało wspólnego. Szkoda w zasadzie o nich mówić, bowiem w gruncie rzeczy postacie to szare i do znudzenia zwyczajne. Zdecydowanie inaczej sprawa się ma z przedstawicielami sił natury i ponadnaturalnych. Od wielu stuleci budzą wszelkiego rodzaju emocje. Kto z nas nie złorzeczył nigdy na złośliwe gnomy wyjadające ze spiżarki? […]
Czytaj więcej ›
14:29
Terry Pratchett Księgi Nomów Tyt. oryg.: Truckers, Diggers, Wings Przeł: Jarosław Kotarski Rebis, Poznań 2009 Terry Pratchett jest jednym z najbardziej znanych twórców literatury fantastycznej i s-f w Wielkiej Brytanii i nie tylko tam. W latach 90. był najlepiej sprzedającym się autorem w UK, jego książki przetłumaczono na 33 języki. W 1998 roku został Kawalerem Imperium Brytyjskiego „za zasługi dla literatury”, a w roku 2008 otrzymał tytuł szlachecki. Najbardziej znany jest jego cykl kilkunastu książek „Świat Dysku”. Moja znajomość z sir Terrym Pratchettem rozpoczęła się właśnie od przeczytania „Blasku fantastycznego”, z tego cyklu. I „wsiąkłam”! Autor ma niesamowitą zdolność tworzenia własnych światów, wraz z ich historią, językiem, stosunkami społecznymi oraz walutą. Opisuje to wszystko z niesamowitym, typowo brytyjskim poczuciem humoru. Sceneria jego książek niepokojąco przypomina jednak nasz […]
Czytaj więcej ›
14:27
John Gray Zakochani Marsjanie i Wenusjanki tyt. oryg.: Mars and Venus in Love tłum.: Joanna Gilewicz Dom Wydawniczy Rebis Poznań 2012 „Zakochani Marsjanie i Wenusjanki” to kolejna książka eksperta w dziedzinie związków międzyludzkich – Johna Graya. Autor przez trzydzieści lat był terapeutą małżeńskim i rodzinnym. Zgromadzone przez lata doświadczenia zebrał w kilkunastu książkach poświęconych stosunkom międzyludzkim. Książka „Mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus” poświęcona szczególnym relacjom damsko-męskim przyniosła mu ogromną popularność i stała się najlepiej sprzedającą książką na świecie. „Zakochani Marsjanie i Wenusjanki” to zbiór różnych historii opowiadanych przez kilkadziesiąt par, z którymi autor zetknął się podczas swojej pracy. Jakoś nie potrafię się do końca przekonać, że warsztaty i zajęcia prowadzone przez autora mogą tak diametralnie wpłynąć na życie tylu małżeńskich par, choć ta książka to […]
Czytaj więcej ›
14:25
Radosław Grodzki Wojna gruzińsko-rosyjska 2008. Przyczyny-przebieg-skutki Replika 2009 Amerykanie nakręcili film o wojnie gruzińsko-rosyjskiej, bo Amerykanie kręcą wszystko, co się na świecie wydarzyło, co się obecnie dzieje i kręcą również o tym, co się kiedyś, w przyszłości, wydarzy. Chociaż przyszłość czasami trudno przewidzieć, to Amerykanie i na to mają swoje sposoby. Film w Polsce będzie miał premierę 20 kwietnia. Jeszcze go nie widziałem i nie wiem czy zobaczę, chociaż po lekturze książki „Wojna gruzińsko-rosyjska 2008. Przebieg-przyczyny-skutki” może się skuszę. Bo po pierwsze Saakaszwilego gra Andy Garcia, a amerykański dziennikarz zakochuje się w Gruzince. Z pierwszych recenzji filmu jedno wiem na pewno – do książki Radosława Grodzkiego producenci filmu nie zaglądali. Być może dlatego, że spis faktów, dokonany przez autora, umiejscawia dramaturgię tamtych wydarzeń po stronie próby obiektywnego […]
Czytaj więcej ›
14:23
Radosław Grodzki Polska polityka zagraniczna w XX i XXI wieku. Główne kierunki-fakty-ludzie-wydarzenia Replika 2009 O drugiej książce Radosława Grodzkiego będzie krótko i bez zbędnych wtrąceń. Przeznaczona jest – jak twierdzi autor – dla studentów i uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Pozostali też mogą do książki zajrzeć. Szczególnie ci, którym historia i polityka nie jest obca. Ale wydaje się, że będzie przydatna dla tych, którzy swoją przygodę z polityką i historią właśnie zaczynają. Książka sygnalizuje, wprowadza w politykę zagraniczną, począwszy od okresu I wojny światowej i dwóch politycznych obozów, związanych z Józefem Piłsudskim i Romanem Dmowskim. Kończy natomiast na roku 2008 i wystąpieniu Radosława Sikorskiego na forum Rady Atlantyckiej, gdzie Sikorski zalecał zrewidowanie stosunków z Rosją. Z tego rodzaju książkami zawsze mam problem. Zazwyczaj omijam je szerokim łukiem. Jestem zdania, że […]
Czytaj więcej ›