SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU! (z Netkulturą)
SZCZĘŚLIWEGO, SPOKOJNEGO, NIEKRYZYSOWEGO, DOBREGO ROKU 2012 ŻYCZY WSZYSTKIM AUTOROM, CZYTELNIKOM, SYMPATYKOM, WSPÓŁPRACOWNIKOM I GOŚCIOM NETKULTURA.PL SPĘDŹCIE GO Z NAMI !
Czytaj więcej ›SZCZĘŚLIWEGO, SPOKOJNEGO, NIEKRYZYSOWEGO, DOBREGO ROKU 2012 ŻYCZY WSZYSTKIM AUTOROM, CZYTELNIKOM, SYMPATYKOM, WSPÓŁPRACOWNIKOM I GOŚCIOM NETKULTURA.PL SPĘDŹCIE GO Z NAMI !
Czytaj więcej ›Tytuł pożyczyłem od Mai Lidii Kossakowskiej. Nie będzie to jednak – niestety! – rzecz o jej całkiem niezłym opowiadaniu, wplecionym w jeszcze lepszą powieść „Siewca Wiatru”. Zamiast błądzić po niebiańskich przestrzeniach i wymachiwać mieczem z zastępami anielskimi, zabiorę Was, Moi Drodzy, na ziemię. Ziemię ogrzaną południowym słońcem, pachnącą kawą, szaleństwem i pulsującą w rytmie samby. Na Maracanę. Tam właśnie swoje pierwsze kroki w narodowych barwach stawiał bohater tej krótkiej historii. Był ósmy czerwca 1966, Polska grała z Brazylią, a w reprezentacyjnym debiucie Waltera Winklera udział wzięli m.in. sam Pele, a także prawdziwy arcymistrz boiskowych piruetów – Garrincha. Canarinhos wygrali tamto spotkanie 2:1, ale przecież tak nikła wyjazdowa porażka z ówczesnymi Mistrzami Świata (panowanie stracą dosłownie parę dni później na angielskich boiskach) ujmy Biało-Czerwonym bez wątpienia nie przyniosła. […]
Czytaj więcej ›Promocja nowej książki Marka Rezlera odbyła się 14 grudnia tego roku w pięknej sali Pałacu Działyńskich na poznańskim Starym Rynku. Jak zwykle zjawiła się spora grupa zainteresowanych twórczością autora „Wielkopolan pod bronią”, jak zwykle nie było tak, że każdy, kto przyszedł, to tylko i wyłącznie celem urządzenia standing ovation. Marek Rezler bowiem tezy swoje stawia często ostro, nierzadko w poprzek panujących poglądów, wyraźnie przy tym ma satysfakcję z tego, że kijkiem swych prac historycznych w mrowisku stereotypów grzebie. Utarło się u nas, że osób posiadających zdanie odmienne od naszego przesadnie się nie kocha, ale w tym wypadku jest nieco inaczej. Żyjący i tworzący w stolicy Wielkopolski (mateczniku endecji) Marek Rezler, który nie ukrywa swych piłsudczykowskich sympatii, zdobył sobie całkiem renomę, jako wprawdzie nieposłuszny wielkopolskim nakazom z regionalnych nawyków wynikającym, […]
Czytaj więcej ›Z ogromnym żalem odebraliśmy wiadomość o śmierci Vaclava Havla. Znakomity czeski dramaturg, polityk, pisarz i obrońca praw człowieka zmarł wczoraj w nocy w wieku 75 lat. Opozycjonista, nieformalny przywódca Karty 77, represjonowany i więziony przez reżim komunistycznej Czechosłowacji, później jedna z głównych postaci Aksamitnej Rewolucji, Prezydent Czechosłowacji, a po jej rozpadzie Republiki Czeskiej. Do ostatnich dni życia zaangażowany w działalność społeczną i obronę praw człowieka. Prawdziwy Obywatel Świata i Europy. Wielki przyjaciel Polski i Polaków. Udało mu się dokonać rzeczy wydawałoby się niemożliwej – ocena jego wielkości, autorytetu i zasług godzi wszystkie główne środowiska polityczne w naszym kraju. Havel jako wybitny humanista i polityk w jednym należał do odchodzącego już niestety pokolenia „Niezastąpionych”, wielkich osobowości które wprowadzały postkomunistyczną Europę Środkową i Wschodnią z powrotem w struktury demokratycznego świata. Generacji […]
Czytaj więcej ›W zasadzie w grudniu powinno być świątecznie, zimno, śnieżnie, malowniczo i nostalgicznie, bo i koniec roku za pasem, a także pod choinką prezentów moc. Jednakże wyświechtany przez popkulturę czerwono-biały mundurek brodatego rozdawcy prezentów kryje tym razem nie tyle dobrodusznie szczodrego safandułę, lecz ekonomiczny kryzys i to zaprzęgnięty niekoniecznie w renifery. Wychodzi więc na to, że wcale nie jest takie pewne, czy warto jest się cieszyć, że Nowy Rok nadciąga, ponieważ biedaczek potyka się być może na serpentynach inflacyjnie dodrukowywanych banknotów, pokasłuje recesją a w brzuchu mu burczy z uwagi na najbardziej prawdopodobną kurację – cięcia budżetowe. Może lepiej w tej sytuacji zapomnieć o śniegu, o bałwanach i popatrzeć na to, co się dzieje na Bahamach? Okazji ku temu jest w bród, jako […]
Czytaj więcej ›CHOIŃCZYK Prorodzinna gra planszowa Człowieku, do ciężkiej cholery, nie rytuj się! Celem gry jest osiągnięcie pola opisanego „Spieprzyłem (-am) im święta.” Wygrywa ten z graczy, który najszybciej tam dotrze. Tempo gry wyznacza się poprzez rzuty kostką, oraz nakazy wynikające z opisu pól, na których stawiany jest pionek. „START” – zerkasz na kalendarz, jest 15 grudnia, rzucasz kostką, jeśli wyrzucisz „szóstkę” możesz ruszać. W telewizji pokazują jak Stoch leci, leci, leci… A Szaranowicz bredzi, bredzi, bredzi… Jak zwykle przy takich okazjach – wściekasz się, jak cholera. Twoja żona wykorzystuje sytuację – przystępuje do ataku mówiąc: „Zamiast się pieklić jak jakiś durny, zgaś to pudło, w spokoju zaplanujemy świąteczne zakupy.” Tracisz jedną kolejkę, ponieważ nie zachowałeś należnej, przedświątecznej czujności. […]
Czytaj więcej ›Dorota Kędzierzawska – reżyser. Absolwentka kulturoznawstwa. Autorka takich obrazów jak m. in. „Wrony”, „Nic”, „Jestem” czy „Pora umierać”. Laureatka Wielkiego FeFe na Festiwalu Fefe Felliniada w Warszawie w 2007 roku. Wielokrotnie nominowana i nagradzana na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni oraz na festiwalach zagranicznych. Laureatka Paszportu „Polityki”. W roku 2011 uczestniczka „Polski światłoczułej”* Aleksandrów Kujawski spadł nam z nieba… z Dorotą Kędzierzawską dla „Netkultury” i „Hybrydy”** rozmawia Małgorzata Maciejewska Małgorzata Maciejewska: Scenariusz „Jutro będzie lepiej” został oparty na prawdziwej historii małych uciekinierów, deportowanych przez polskie władze. Jak poznała pani tę historię? Dorota Kędzierzawska: Oryginalna historia zdarzyła się 8-9 lat temu i skończyła tak samo jak kończy się w filmie. Znajoma usłyszała w radiowej Trójce audycję o tym, co wydarzyło się z chłopcami i jak cała historia się […]
Czytaj więcej ›Przemek Stępień – Dyrektor artystyczny Festiwalu Filmów Afrykańskich „Afrykamera”, absolwent Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, afrykanista. W latach 2004-05 wiceprzewodniczący stowarzyszenia „Solidarni z Afryką”, gdzie pomagał organizować imprezy kulturalne o tematyce afrykańskiej. Pomysłodawca, inicjator i dyrektor AfryKamery. Producent wykonawczy ostatniej płyty zespołu Sweet Noise – The Triptic. Od 2010 roku jedna z osób programujących Letnią Akademię Filmową w Zwierzyńcu. W 2011 roku wyprodukował polsko-zimbabweański obraz „Nyami Nyami„, który premierę światową (listopad 2011) miał w Harare. Ponadto tłumacz i organizator imprez i koncertów. . Przemek Stępień . Kęs Afryki . Początek i progres pewnego festiwalu w opowieści jego animatora . Pierwszy afrykański festiwal filmowy w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, czyli AfryKamera, zbliża się już do siódmej swojej odsłony. W ciągu tych kilku lat pracy nad festiwalem jako pomysłodawca i inicjator […]
Czytaj więcej ›Michał Giedrojć– ur. 1980. Z wykształcenia resocjalizator, terapeuta społeczny. Aktualnie student na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu. Freelancer. Swoje prace prezentuje w wielu miejscach, przede wszystkim jednak w swojej autorskiej galerii www. /pełna netkulturowa galeria fotografii Michała Giedrojcia -> tutaj/ . . . Mój oniryczny świat z Michałem Giedrojciem dla Netkultury rozmawia Anna Kolasińska Anna Kolasińska: Michał Giedrojć – fotograf oniryczny. Artysta „fotooniryk”. Można tak o tobie powiedzieć? Michał Giedrojć: Myślę, że w dużej mierze jest to trafne określenie. Na tę chwilę moja twórczość faktycznie jest ukierunkowana na taką tematykę. Jestem pewien, że moje zainteresowanie tematyką oniryczną daje mi podbudowę pod kolejne projekty, które będę realizował. Niekoniecznie będą to cykle związane ze snami. Mam kilka pomysłów, w których tylko zostanie delikatnie zaakcentowane moje zafascynowanie onirycznością. […]
Czytaj więcej ›Pani Danuta Wałęsa wydała książkę. Wydawniczy PR nie ma tu wiele do roboty, taka rzecz sprzeda się bez jego udziału. Oto kolejna książka osoby znanej z życia publicznego. Piszą gwiazdy i gwiazdki, politycy i ich dzieci. Niektórzy nawet obdarzają się nawzajem książkami i autografami na oczach telewidzów. Nasi współcześni Herosi. Kultura masowa kształtuje specyficzną mitologię. Widać, bez mitologii się nie da. Ludzie pierwotni żyli w otoczeniu zjaw, duchów – a przecież ludzkość zakreśliła koło i formy życia społecznego zbliżają nas do kultur pierwotnych. Żyjemy w globalnej wiosce. Kto wie, może w tym właśnie tkwi sedno książkowej nadprodukcji. Wszak życie w wiosce (lokalne czy globalne) żywi się plotką. Może nasi Herosi nieustannie podglądani i szpiegowani wolą mieć nad tym kontrolę? I dlatego sami wypełzają z telewizora czy przez dziurkę […]
Czytaj więcej ›