20 września 2011 10:53
Paweł Legawiec w kręgach foto i internetowych zwany „Papą” lub „Papardelle”. Lat 44, Krakowiaczek jeden, ale o skomplikowanej proweniencji (emigrował i wracał, i znów emigrował), ciągle w drodze między kilkoma miastami. Dość dobrze – jak sam twierdzi – łączy ogień i wodę w każdej sferze życia, edukacja artystyczna i ekonomiczna pozwala mu to bujać w obłokach, to znów twardo stąpać po ziemi, z natury zgrywus, lekkoduch i leń, zatem prawie wszystko, co robi, o ile robi – jest wbrew jego naturze. Największa aktywność publiczna – do 1993 roku. Współzałożyciel i kierownik artystyczny grup twórczych: „Nasza Firma Portretowa” (1985) – kilka wystaw zbiorowych oraz „Optymiści Dnia Pierwszego” (1987-1993) – kolejnych kilka wystaw. Grafiką użytkową zajmuje się nieprzerwanie od 1996 roku, ze względu na wzgląd, między 1993-2010 wyłączył się z aktywnego życia […]
Czytaj więcej ›
18 czerwca 2011 17:39
Zbigniew Makulski, rocznik 62, (najlepszy ze wszystkich – red.), rodowity Zagłębiak, mieszkający na stałe w Dąbrowie Górniczej, zdecydowanie żonaty, listonosz miejski od 16 lat, pasjonat fotografii, wypraw rowerowych i górskich, niestroniący od alternatywnych środków transportu takich jak narty, kajaki i łodzie żaglowe, co uważa za doskonałe urozmaicenie wędrówek, pozwalające na dotarcie w miejsca szczególnie urokliwe, leżące z dala od utartych szlaków, przez co dla wielu kompletnie nieznane. Dzięki swej pasji fotografowania Zbigniew Makulski miejsca te skutecznie popularyzuje, a swoje prace wystawia na portalu plfoto.com. Jest jednym z głównych animatorów grupy fotograficznej FotoAzyl, o której piszemy w publikacji pt. „Choroba wściekłych kadrów”. /Pełna netkulturowa galeria Zbigniewa Makulskiego – klik/ Trzeba wiedzieć, po co się żyje ze Zbigniewem Makulskim dla Netkultury.pl rozmawia Anna Kolasińska Anna Kolasińska: Zacznijmy tradycyjnie od początku. Od kiedy […]
Czytaj więcej ›
18 maja 2011 10:14
NATURA MARTWA ALE NIEKONIECZNIE z Longinem Pietrasem dla Netkultury.pl rozmawia Anna Kolasińska Longin Pietras, do 19 – tego roku życia Legniczanin. Obecnie żyje, pracuje i fotografuje w Myszkowie na Górnym Śląsku. /Pełna netkulturowa galeria Longina Pietrasa – klik/ AK: Zacznijmy od banału: co daje ci fotografia? Czym dla ciebie jest i do czego służy? LP: Fotografia to coś co pozwala złapać oddech i oderwać się od codziennych frustracji, takie weekendowe antidotum na całotygodniowy stres! Kiedy trzeba odreagować zdrowo, w kontakcie z naturą na tzw. łonie, pakuję sprzęt, plecak na plecy i w drogę…”łapać” landszafty, muszki, kwiatuszki. Ale kiedy jest czas na mniej ekologiczne „psychiczne odtrucie”, umawiam się na seanse zdjęciowe z udziałem wytrawnej whisky i mojego kolegi Romana, którego zbiory staroci pozwalają na realizacje moich „martwonaturowych” wizji… Ostatnio udało mi się […]
Czytaj więcej ›
16 kwietnia 2011 17:08
LUDZIE CZYLI TAJEMNICZOŚĆ z Renatą Szczepanik dla Netkultury.pl rozmawia Anna Kolasińska Anna Kolasińska: Kimże jest ta Renata Szczepanik? Renata Szczepanik: Urodziłam się dawno, nigdy nie uczyłam się fotografii choć zdarzyło mi się uczestniczyć w warsztatach jak np. po wygraniu Gran Prix Formy Kształty Perspektywy w KSF. Znajdziesz moje prace na www.szarareneta.carbonmade.com. Znacznie więcej na pewno można pooglądać na http://zasada.plfoto.com czy na digarcie. Niebawem przyłożę się również do bloga, w którym chciałabym poopowiadać o starych aparatach i fotografii otworkowej… ale zbieram się do tego dopiero. Nie mam dzieci, kocham Adriana i Patrycję… AK: Po której stronie barykady jesteś w wojnie „cyfry” z „analogiem”? RS: Dla mnie nie istnieje taka wojna – po prostu różne zdjęcia w zależności od chęci uzyskania danego efektu robi się odpowiednim i dobranym sprzętem. Uwielbiam fotografię analogową […]
Czytaj więcej ›
19 marca 2011 18:06
Rafał Kotylak Rafał Kotylak (pseudonim – Kotlet) ur. w 1976r w Piechowicach, miasteczku położonym u podnóży Karkonoszy oraz Gór Izerskich. Obecnie w Angli (Yorkshire). Z zawodu technik-elektromechanik, jak podkreśla – oczywiście nie pracuje w swoim zawodzie. Muzycznie: Na pierwszy w życiu koncert (1988 lub 1989 – nie pamięta) nie miał daleko: w Jeleniej Górze – Cieplicach występowały „Turbo” oraz „Distillery”. Na pierwszy koncert w miejsce odleglejsze pojechał w 1993: do Zabrza na „Sepulturę”, koncert jednak odwołano, w związku z czym „zadebiutował” w 1996 (Katowice – Spodek – „Metallica”. Ranking ilościowy koncertów: „Vader” i „Metallica” po więcej niż 10 razy, „Slayer” i „Machine Head” po 7 razy, „Mastodon” – 5, „Iron Maiden” – czterokrotnie. Po trzykroć „zaliczył” „Kreatora”, „Behemotha”,”Kata” i „Napalm Death”. Dwukrotnie „koncertował” z „AC/DC” oraz „Bolt Thrower”, jeden […]
Czytaj więcej ›
20 lutego 2011 11:05
Barbara Wilczyńska – pasjonatka fotografii, jak sama mówi amatorka, ale jak widać w jej przypadku oznacza to jedynie dystans i świeżość spojrzenia przy w pełni profesjonalnych efektach. Zobaczcie zresztą Państwo sami i poznajcie bliżej jej osiągnięcia i samą Autorkę z którą dla Netkultury.pl rozmawia Anna Kolasińska. AK: Fotografujesz zawodowo? BW: Nie, pracuję w szkole specjalnej, zajmuję się sportem osób niepełnosprawnych umysłowo. Fotografuję tylko dla przyjemności, absolutnie amatorsko. W pracy o mojej pasji wiedzą tylko bliscy współpracownicy, a moich uczniów fotografuję jedynie w czasie imprez sportowych wyłącznie na użytek szkolny. AK: Swoje prace wystawiałaś między innymi w styczniu ub. roku na „Dorocznej Wystawie Lubelskiego Towarzystwa Fotograficznego” i na połączonej z aukcją na rzecz powodzian wystawie zbiorowej „Młodzi Artyści – Sztukmistrze” (czerwiec 2010), w Janowcu nad Wisłą przy okazji wystawy „Popatrz, […]
Czytaj więcej ›
15 stycznia 2011 00:25
Przemysław Piwowar (rocznik 1957) z Wrocławia. Z wykształcenia architekt, fotograf z zawodu i zamiłowania. Z aparatem w ręku od 11 roku życia – odbitki w ciemni wykonywał osobiście od samego początku swojej przygody z fotografią. Łowca „smaczków”. „Strzelając zdjęcia” liczy, że uchwyci jakieś interesujące zdarzenia. Ich treść jest zaplanowana, mało w nich jest przypadku. Czy jest to „polowanie zamierzone”, czy też po prostu w konkretnej chwili widzi coś, co warte jest uwiecznienia – najbardziej interesują go ludzie jako „obiekty niepowtarzalne”, szczególnie w zestawieniu z otoczeniem, sytuacją. Kiedyś fotografował analogowo, teraz cyfrowo. Wojną zwolenników fotografii tradycyjnej z cyfrową nie jest zainteresowany – szkoda mu na nią czasu. Ważne dla niego jest to czy zdjęcie jest dobre, czy posiada treść, a nie to jakim typem aparatu zostało zrobione. […]
Czytaj więcej ›